A jednak komuś zależy żeby blokowiska były miejscem do życia a nie egzystowania.
"(..) W blokach z wielkiej płyty żyje ok. 12 mln Polaków. Wielu z nich uskarża
się na małe metraże i hałasujących sąsiadów za ścianą. Ale po
modernizacji wielkopłytowych budynków można w nich mieszkać komfortowo.
Udowodnili to Niemcy, którzy przodują w rewitalizacji takich osiedli.
Tworzą dwupoziomowe apartamenty i ogrody na balkonach, wprowadzają
zieleń na elewacje i urządzają tarasy widokowe na dachu.(..)"